poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Dziewczynka w zielonym sweterku.


Tytuł: Dziewczynka w zielonym sweterku
Autor: Krystyna Chiger, Daniel Paisner 
Wydawnictwo: PWN
Rok wydania: 2011 
Liczba stron: 282



Dziewczynka w zielonym sweterku, to historia jednocześnie piękna i przerażająca. Nierealna, jednak oparta na faktach.
Książka opowiada o dzieciństwie autorki, Krystyny Chiger. Przypadło ono na okres II wojny swiatowej. W momencie, gdy światem wstrząsała wojna, mała Krzysia miała 7 lat. Wraz z bratem wychowywana była przez rodziców we Lwowie. Przed wojną jej rodzice byli właścicielami sklepu, prowadzili wręcz sielankow życie, niczego im nie brakowało.
Wojna obróciła ich świat o 180º. Z dnia na dzień stracili majątek i wraz z grupą Żydów ukryli się we lwowskich kanałach.
Jest to nie tylko historia o zbrodni nazistowskiej. To historia o sile, odwadze, męstwie, oddaniu, przyjaźni, miłości.
Krystyna Chiger mówi dużo o tym, co dzieje się we lwowie podczas życia w ukryciu. Zdecydowanie więcej uwagi poświęca niesamowitym postaciom, od których Żydzi otrzymali pomoc.
Leopold Socha- polski kanalarz, poświęcając swoje życie, pomagał ukrywać się Krzysi i jej przyjaciołom, zaopatrzał ich w żywność, szukał nowych kryjówek, chciał im zapewnić jak najlepszy "komfort życia" - jeśli o takim można w ogóle mówić.

Jak potoczyły się dalsze losy Krzysi i jej rodziny? Co stało się z pozostałymi Żydami, przebywającymi w kanałach? Kim był Poldek, dlaczego zdecydował się pomóc Chigerom i jak potoczyły się jego dalsze losy?

Aby uzyskać odpowiedź na te pytania - warto zajrzeć do książki.

Cała opowieść staje się jeszcze bardziej wiarygodna dzięki opublikowanym zdjęciom. A historia Żydów z kanałów Lwowa jest jednym z piękniejszych aktów miłości, poświęcenia dla drugiego człowieka.

Książka przeczytana w ramach wyzwania "Pod hasłem".

2 komentarze:

  1. Witaj, wpisuję recenzję do podsumowanie wyzwania Pod hasłem, jednak musisz dopisać na dole że książka jest przeczytana w jego ramach

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeoczenie, już poprawione ;)

    OdpowiedzUsuń