A miałam tylko oddać książki do biblioteki... Nic nie wypożyczać...
No ale wołały mnie! Nie mogłam im odmówić, prawda? ;)
BIBLIOTEKA:
''Historia kobiety, która doznaje silnej reakcji nerwicowej na ciążę.''
''Prawda o nieludzkiej rzeczywistości łagrów.''
''W łóżku ludzie doświadczają największej bliskości
i w łóżku także bywają najbardziej osamotnieni.
W łóżku śnią i z łóżka wstają, aby zaspokoić swoją ciekawość życia.
Także o tym jest ta książka.''
''Poruszająca autobiografia Francuzki z dobrego domu, dla której seks jest sensem życia.
Jej przypadkowi partnerzy pochodzą z różnych środowiska,
spotyka ich w niezwykłych okolicznościach, nawiązuje niecodzienne relacje,
które opisuje z pełną szczerością.
Wiąże się z psychopatą, przeżywa załamanie nerwowe, zostaje luksusową prostytutką.
W agencji poznaje słabości mężczyzn, a w końcu - znajduje miłość.''
''Czasem wydaje się nam, że wiemy wszystko o napotkanym człowieku.
Że wystarczy uważnie się przyjrzeć, by odkryć jego tajemnice, lęki, tęsknoty.
Ale prawda o człowieku jest ukryta z dala od naszych spojrzeń,
a samotności czterech ścian, w ciszy późnego wieczoru.''
ZNALEZIONE:
na śmietniku! Tak, ludzie takie rzeczy wyrzucają. Nie rozumiem ich kompletnie!!!
Dobrze chociaż, że ktoś książkę położył na koszu, niestety była zakurzona i mokra,
ale dało się ją uratować :)
''Lew Archer ma śledzić murzyńską służącą, która rzekomo ukradła biżuterię i uciekła.
W motelu znajduje dziewczynę z poderżniętym gardłem, a przy niej wycinek z gazety [...].
Luźne nitki układają się w zagadkowy wzór, a z szafy doktora Benninga kościotrup szczerzy zęby w upiornym uśmiechu...''
A ŻEBYM NIE ZAPOMNIAŁA JAK SIĘ STUDIUJE:
Genialne obrazki w środku :P
Duuuużo trudnych treści :|
Lektura na dobranoc?
Biomedykę jakoś zdać trzeba, a sesja zbliża się wielkimi krokami..
Ale jak tu się uczyć, kiedy w koło tyle interesujących książek?
I nową płytę trzeba przesłuchać..
I posprzątać...
I ugotować coś...
Iiii wszystko inne byle się nie uczyć :P
Ale walka o utrzymanie stypendium naukowego trwa, więc trzeba się zebrać!!! :)
wszystkie cytaty pochodzą z okładek!
Nie rozumiem jak można wyrzucać książki. Piękne zdobycze!
OdpowiedzUsuńkiedyś ktoś wyrzucił stos lektur szkolnych.. tacy ludzie chyba nie mają serca :|
UsuńStypendium naukowe... pozazdrościć ;-) Miłej lektury :-)
OdpowiedzUsuńudało się :) Dziękuję!
Usuńciekawe :) ja tez nie rozumiem jak można wyrzucać na śmietnik książi
OdpowiedzUsuńSołżenicych - ach!!! Pamiętnik narkomanki też bym przeczytała. Ty się śmiej, ale z niebieskiego kontenera na kartony mój mąż z pobliża swojej pracy przyniósł mi już ze 4 siatki książek. Sama czasami zerkam, ale jak są czyste i widać, ze to kartony i makulatura i jak śmietniki są na zewnątrz - w zamkniętych nie buszuję - aż tak mnie nie ciągnie :))))
OdpowiedzUsuńno niestety pozbywają się ludzie. Ale ja wolałabym komuś oddać, zawsze znajdzie się ktoś kto przygarnie książke.
UsuńPolecam "Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza" :)
OdpowiedzUsuńTo u Ciebie widziałam recenzję! A nie mogłam sobie przypomnieć gdzie to było :)
Usuńhaha masz co czytać do wyzwań;PPP a do prania i sprzątania przydałyby się takie roboty z przyszłości - wtedy naciskasz guzik - sprząta się samo, a Ty czytasz, ah rozmarzyłam się;D
OdpowiedzUsuńŚwiat gna do przodu, może jeszcze się załapiemy? :D
Usuń"Dziennika nimfomanki" nie polecam. Za to film nakręcony na jego podstawie jest, uważam, bardzo dobry. Opowiadań Wiśniewskiego też nie lubię, ale zauroczyła mnie jego powieść "Samotność w sieci". Współczuję tej anatomii. Przede mną leży właśnie stos podręczników do prawa międzynarodowego - czas się chyba zebrać i zacząć pisać pracę licencjacką. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFilm nadrobię jak przeczytam książkę :) Co do Wiśniewskiego mi akurat przypadł do gustu. Powodzenia z pracą! :)
Usuń